Kwiecień to ostatni według planu techniczno – ekonomicznego Spółki miesiąc sezonu grzewczego.
Zazwyczaj mamy wtedy do czynienia z na tyle wysokimi temperaturami, że klienci PEC zużywają niewielkie ilości energii cieplnej. Tak było również w tegorocznym kwietniu. Co prawda początek miesiąca był zimny, ale kolejne ciepłe dni spowodowały, że średnia dobowa temperatura kwietnia wyniosła 8,56 stopni C.
Mimo, iż temperatura rzeczywista była nieco niższa od planowanej, przełożyło się to na niższe zużycie energii cieplnej naszych odbiorców w przekroju całego miesiąca. Spowodowane jest to zmianą przyzwyczajeń odbiorców ciepła, którzy świadomie oszczędzają energię cieplną, ocieplając budynki, wymieniając okna oraz zmieniając swoje przyzwyczajenia itd.
Średnia dobowa temperatura za cały miesiąc była poniżej przyjętej w planie techniczno-ekonomicznym Spółki o 0,34 stopni C. Maksymalna średnia dobowa temperatura w kwietniu wyniosła +19,4 stopni C, natomiast minimalna średnia dobowa temperatura to -1,1 stopni C.
Zmiany temperatury w kwietniu przedstawiono na powyższym wykresie.
Nieco niższe temperatury od zaplanowanych nie przełożyły się na wyższą produkcję energii cieplnej. W kwietniu wyprodukowano bowiem 35 744 GJ energii cieplnej, przy planowanej ilości 36 961 GJ. Wyprodukowano więc 96,7% planowanej ilości energii cieplnej.
Oznacza to w ujęciu średnim i bardzo uproszczonym, że użytkownicy Ciepła systemowego zużyli o 3,3% energii cieplnej mniej niż zazwyczaj w kwietniu. Powinno przełożyć się to na nieco niższe rachunki za energię cieplną za miesiąc kwiecień.
Zmiany produkcji, które odpowiadają zmianom zużycia energii cieplnej w kwietniu przedstawiono na powyższym wykresie (PEC w Gnieźnie, dzięki zautomatyzowaniu i opomiarowaniu procesu produkcji, dostarczania i dystrybucji energii cieplnej dostarcza tylko tyle energii jaka jest pożądana przez użytkowników).
