Użytkownicy Ciepła systemowego są z pewnością usatysfakcjonowani przepiękną, jak na październik początek i listopada pogodą. Stosunkowo wysoka temperatura i słoneczne dni to nie tylko powód do dobrego samopoczucia, ale także szansa na niższe rachunki za energię cieplną.
Zmiany temperatury w październiku 2011 r. przedstawiono na powyższym wykresie. Maksymalna temperatura w październiku wyniosła 19,40ºC, natomiast minimalna temperatura dobowa to 5,40ºC.
W październiku średnia temperatura rzeczywista wyniosła 10,49ºC. W planie techniczno-ekonomicznym Spółki założono, że wyniesie ona 9,30ºC. Rzeczywista temperatura była więc o 1,19 ºC wyższa od planowanej (o 11,34% wyższa).
Biorąc pod uwagę dwa ostatnie lata, średnia dla października w 2010 wyniosła – 7,40ºC
a w 2009 – 7,80ºC. Oznacza to, że miniony październik był znacznie cieplejszy od tych w latach 2009 i 2010.
To przełożyło się na mniejszą sprzedaż energii cieplnej. W październiku wyprodukowano 33 109 GJ energii cieplnej, przy planowanej ilości 39 994 GJ. Wyprodukowano więc 83% planowanej ilości energii cieplnej.
Oznacza to, że w ujęciu średnim i bardzo uproszczonym, użytkownicy Ciepła systemowego zużyli o 17% energii cieplnej mniej niż zazwyczaj w październiku.
Zmiany sprzedaży a tym samym zużycia energii cieplnej w październiku przedstawiono
na powyższym wykresie (PEC w Gnieźnie, dzięki zautomatyzowaniu i opomiarowaniu procesu produkcji, dostarczania i dystrybucji energii cieplnej dostarcza tylko tyle energii jaka jest pożądana przez użytkowników).
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Gnieźnie Sp. z o.o. za pomocą specjalistycznych urządzeń prowadzi całodobowy pomiar temperatury zewnętrznej. Pomiary te wykorzystywane są m. in. do planowania produkcji czy zapotrzebowania na opał. Prognozując średnie temperatury na kolejny sezon grzewczy Przedsiębiorstwo korzysta z danych z lat 1992-2011. Planowane temperatury na sezon grzewczy 2011/2012 oraz porównanie temperatur rzeczywistych z planowanymi za ostatnie 2 sezony grzewcze przedstawia poniższa tabela:
Jak nietrudno zauważyć dwa poprzednie sezony grzewcze były zdecydowanie zimniejsze od średniej z 18 lat, na podstawie której przyjmujemy temperatury do planu techniczno-ekonomicznego. To przełożyło się na wyższą sprzedaż energii cieplnej, co było związane z większym jej zużyciem przez jej użytkowników. To także przełożyło się na wyższe koszty ogrzewania.
W sezonie grzewczym 2009/2010, średnia temperatura całego okresu była niższa od planowanej o 0,5 ºC co przełożyło się na większą sprzedaż energii cieplnej o 15 159 GJ, co stanowiło 3,75%.
W sezonie grzewczym 2010/ 2011, średnia temperatura całego okresu była niższa od planowanej o 0,41 ºC, co przełożyło się na większą sprzedaż energii cieplnej o 19 382 GJ, co stanowiło 4,79%.
Jak widać nie tylko sama temperatura na zewnątrz budynku decyduje o zużyciu energii cieplnej. Zapotrzebowanie na energię cieplną wzrasta przy większej wilgotności (opady deszczu) oraz przy większym wietrze.
Tak jak wielokrotnie już podkreślaliśmy, zużycie energii cieplnej jest ściśle powiązane
z temperaturą na zewnątrz budynku. Ta zależność jest tym większa im gorsze właściwości izolacyjne posiada sam budynek.
Jak twierdzą znawcy tematu, przez okna ucieka 15 – 25% energii cieplnej. Dach jest odpowiedzialny za utratę 10 – 20%, ściany 10 – 30%, a piwnica 3 – 6% energii cieplnej.
